Artykuł: Uważaj na ołów w wodzie!
Michał Zając, ekspert z REHAU, przestrzega przed ołowiem w wodzie...
Z raportów Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że ponad 80 procent wszystkich współczesnych chorób ma bezpośredni związek z jakością wody pitnej. Wprawdzie jakość wody produkowanej w wodociągach spełnia wymagania Rozporządzenia Ministra Zdrowia i nie odbiega jakością tej sprzedawanej w butelkach, niestety to co dzieje się z wodą w sieci wodociągowej i instalacji wewnętrznej to już inna historia…
Ołów...
Od stycznia 2013 r. zaostrzone zostały w Polsce oraz UE przepisy dotyczące dopuszczalnej zawartości ołowiu w wodzie. Z czego wynika takie zaostrzenie przepisów? Czy ołów rzeczywiście jest tak szkodliwy, że jego zawartość musimy regulować przepisami?
Poniżej zdjęcie z Załącznika nr 2 do Rozporządzenia Ministra Zdrowia
Ustawodawca zaostrzył wymagania dotyczące zawartości ołowiu aż 2,5 krotnie! Celem na kolejne lata jest oczywiście wyeliminowanie ołowiu całkowicie.
Czy ołów stanowi problem?
Dla ludzi dorosłych mniej, w końcu nasi rodzice pili wodę o znacznie większym stężeniu ołowiu. Niemniej jednak nie mówiło się wówczas tyle o przyczynach zgonów noworodków i przyczynach innych powikłań u dzieci.
Transfer ołowiu przez łożysko!
- niemowlęta i dzieci do lat 6 przyswajają 4-5 razy więcej ołowiu niż osoby dorosłe
- zmiany w mózgu powodujące śmierć płodu (martwica kory mózgowej, obrzęk mózgu)
- trwałe zmiany upośledzające wczesne etapy rozwoju umysłowego
- zaburzenia ruchowe
- obniżenie inteligencji
Ołowicze zapalenie nerwów obwodowych:
- porażenia kończyn górnych (osoby dorosłe)
- porażenia kończyn dolnych (dzieci)
Skąd ołów w wodzie pitnej ???
Do wody wodociągowej ołów dostaje się, w pewnym stopniu, z naturalnych źródeł w wyniku rozpuszczania się w wodzie. W dużej większość jednak pochodzi on z:
- rur wewnętrznych instalacji wodociągowych (stare sieci)
- rur wykonanych z PVC
- spawów
- armatury z mosiądzu (odpornego na odcynkowanie)
- połączeń domowych
- złączy systemów instalacji wewnętrznej
Migracja ołowiu do wody pojawia się jednak nie w każdym stopie metalu. I tak np. brąz, pomimo zawartości ołowiu do 3%, nie oddaje zwartego w sobie ołowiu.
Inaczej sprawa wygląda z popularnym na polskim rynku mosiądzem, odpornym na odcynkowanie, który posiada ołów i oddaje go do wody! To może skutkować przekroczeniem dopuszczalnych zawartości ołowiu w instalacji i omawianymi powyżej problemami zdrowotnymi.
Jak ograniczyć do minimum kontakt z ołowiem?
Najlepsza jest oczywiście profilaktyka:
- montaż armatury dobrej jakości (certyfikowanej, atestowanej)
- unikanie wątpliwej jakości materiałów przy budowie nowych instalacji wodociągowych i instalacji wewnętrznych
- przed zakupem systemu instalacyjnego wymagajmy atestów higienicznych na produkty, które będą miały styczność z woda pitną tzw. atest PZH
- wymagajmy dostarczenia deklaracji zgodności produktu z podanym zakładem produkcyjnym. Produkty pochodzenia Chińskiego zawierają dużo szkodliwych domieszek. Nawet jeśli taki produkt posiada atest PZH, nigdy nie mamy pewności czy produkt atestowany ma identyczny skład jak ten, który nam dostarczono na budowę
- zlecajmy badania wody, którą spożywany (takie badania proponują niektórzy producenci filtrów do wody)
- stosujmy różne metody filtracji
Zalecenia EPA (Enviromental Protection Agency) w celu zmniejszenia ryzyka zatrucia ołowiem:
- jeśli woda nie była używana w domu przez dłuższy czas należy pierwsze 12 litrów wykorzystać do kąpieli, mycia naczyń, prania, ale nie do spożycia.
- nawet po 12 litrach warto pozwolić wodzie płynąć z kranu przez kolejne 30 sekund
- gdy mamy pewność, że woda jest już czysta, warto zachować kilka litrów w dzbanku wstawionym do lodówki i wykorzystywać ją do picia i gotowania.
- do przyrządzania napojów i potraw należy wykorzystywać wyłącznie zimną wodę. Podgrzana w bojlerach domowych i publicznych zawsze zawiera sporą ilość niepożądanych pierwiastków i minerałów
- większość filtrów sprzedawanych w sklepach jest w stanie zmniejszyć zawartość ołowiu rozpuszczonego w wodzie, warto więc z nich skorzystać.
System instalacji wewnętrznych RAUTITAN.
Dla Firmy REHAU temat czystości wody pitnej były zawsze tematem niesłychanie ważnym.
Stąd też już 2009 r. złączki mosiężne zostały zastąpione złączkami z tworzywa sztucznego. Jedynie złączki gwintowane pozostały metalowe. Aby mieć jednak pewność, że ołów nie będzie w żadnym stopniu dostawał się do wody pitnej, mimo niewielkiego udziału w instalacji złączek gwintowanych w 2013 zastąpiono mosiądz złączkami z brązu.
Dzięki temu woda w instalacjach REHAU jest wolna od ołowiu.